Od Wielkiej Karty Wolności do Brexitu – to ciągłość tradycji
Andrzej Bryk
W 1215 r. Anglia przyjęłą Wielką Kartę Wolności, a osiemset lat później Wielka Brytania wystąpiła z Unii Europejskiej. Te dwa wydarzenia łączy pewna tradycja. Karta, wydana jako przywilej królewski, korzystała z wzorów europejskich i angielskiego prawa common law. Obiecywała przywrócenie starych praw, poddanie króla prawu, proces z ławą przysięgłych. Chroniła każdego wolnego poddanego, tj. baronów, rycerstwo, mieszczan i wolnych chłopów, przed aresztowaniem i skazaniem bez wyroku sądowego. To była unikalna ochrona na tle Europy. Gwałcenie postanowień Karty przez króla skutkowało wypowiedzeniem mu posłuszeństwa, a jej prawomocność wypływała z boskiego prawa moralnego gwarantującego pokój i sprawiedliwość.
Kartę rozesłano w odpisach do wszystkich ziem Anglii i deponowano dla bezpieczeństwa w opactwach i klasztorach. Od 1225 r. otwierała ona Księgę Ustaw Królewskich. Wydana w obecności parlamentu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta