Rząd powinien zacząć słuchać pracodawców
Dotychczas nasze argumenty często trafiały w próżnię – mówi prezydent Pracodawców RP.
Rz: Jak pan ocenia pierwszy rok działania Rady Dialogu Społecznego (RDS) pod kierownictwem Piotra Dudy, szefa Solidarności?
Andrzej Malinowski: To był bardzo pracowity rok – Rada się organizowała. Podjęliśmy wiele uchwał, trudno jednak uznać je za przełomowe. Dogadywaliśmy się ze stroną związkową, szkoda tylko, że w sprawach mało ważnych i niekontrowersyjnych. W sprawach poważniejszych nie udawało się nam osiągnąć porozumienia. Generalnie mam wrażenie, że ten pierwszy rok był zdominowany przez związki zawodowe. Mam nadzieję, że gdy kierownictwo w Radzie przejmie przedstawiciel pracodawców, osiągniemy właściwą dla dialogu równowagę.
Jakie wyzwania stoją przed nowym przewodniczącym RDS?
Dotychczas Rada była niejednokrotnie pomijana przez stronę rządową w procesie legislacyjnym dotyczącym projektów niezwykle istotnych, a równocześnie budzących poważne kontrowersje, np. wprowadzenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta