Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Monitoring, czy niedopuszczalna inwigilacja

19 marca 2020 | Kadry i Płace | Hubert Hajduczenia

Stała kontrola obecności pracowników przy biurkach czy ich przemieszczania się po terenie firmy nie jest niezbędna do zapewnienia pełnego wykorzystania czasu pracy. Ponadto narusza ich prawo do prywatności. Hubert Hajduczenia

 

Ostatnio na rynku pracy pojawia się coraz więcej „ciekawych" pomysłów (i ofert)

monitorowania pracowników. Rozmawiamy już nie tylko o monitorowaniu poczty elektronicznej, telefonu służbowego czy komputera. Firmy próbują kontrolować również przemieszczanie się pracowników, ich rzeczywisty czas pracy, a nawet tętno czy rytm snu (!?), które to – jak tłumaczą pracodawcy – mogą wpływać na jakość pracy1.

W artykule skupię się na analizie coraz częściej wprowadzanego przez pracodawców monitorowania wydajności pracowników, który to monitoring często sprowadza się do zwykłej inwigilacji.

Pomysły na świecie...

Tego rodzaju rozwiązania są obecnie przedmiotem dyskusji także w innych krajach. Przykładem jest sprawa z ostatnich dni dotycząca

jednej z angielskich firm z branży finansowej, która wprowadziła pilotażowy system śledzenia czasu spędzonego przez pracowników przy biurkach. Firma ta, w odpowiedzi na krytykę, tłumaczyła się w nieco osobliwy sposób – z jednej strony stwierdziła, że wprowadzony system miał przeciwdziałać przepracowaniu pracowników, z drugiej zaś, że miał on pomóc w podwyższeniu ogólnej produktywności firmy.

W 2017 r. ten sam pracodawca próbował zainstalować przy biurkach pracowników...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11612

Wydanie: 11612

Spis treści

Reklama

Nieprzypisane

Zamów abonament