Niełatwe rozmowy o pieniądzach
Firmy dotknięte administracyjnym nakazem zawieszenia biznesu tną koszty. W usługach wiele osób jest już bez pracy lub dostało nowe warunki. Handlowcy liczą na rząd. Urszula Zielińska
Epidemia wyzwoliła skrajne postawy. Część Polaków bierze udział w akcjach wspierających opiekę zdrowotną i funduje lekarzom i pielęgniarkom posiłki, pomaga sąsiadom i przestrzega zasad wzmożonej higieny. Inni skupują produkty, aby windować ceny, dezinformują w sieci czy podszywają się pod banki i instytucje zaufania publicznego.
W wypadku przedsiębiorstw też mamy do czynienia z różnymi reakcjami. Zależą one głównie od przyjętego modelu biznesowego i sytuacji finansowej danego podmiotu. Agencja Wavemaker zauważa, że są marki, które w tym trudnym czasie pokazują klasę: przekazują datki, udostępniają produkty i usługi za darmo, przesuwają terminy płatności osobom starszym, które nie radzą sobie z przelewami online.
Zarządy wielu firm podkreślają, że chcą się zachować odpowiedzialnie, ale też szukają sposobu, aby utrzymać wyniki albo aby ich biznesy mogły przetrwać. Odbija się to już na wynagrodzeniach pracowników. Na początek na osobach, które są związane z pracodawcą tzw. elastyczną formą zatrudnienia, w tym prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta