Przerwa w zatrudnieniu wyklucza przeniesienie urlopu

Pracodawca nie musi wypłacać ekwiwalentu za niewykorzystany urlop pracownikowi tylko wtedy, gdy zawiera z nim kolejną umowę o pracę bezpośrednio po rozwiązaniu poprzedniej.

- Od 30 lipca 2019 r. przeszłam na emeryturę. Z przysługującego mi urlopu za 2019 r. (26 dni) wykorzystałam cztery dni. Po jednym dniu przerwy, tj. od 31 lipca 2019 r., zostałam ponownie zatrudniona w tym samym zakładzie. 28 czerwca 2019 r. wystosowałam pismo do dyrektora zakładu z prośbą o rozwiązanie umowy o pracę z 29 lipca 2019 r. w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego oraz prośbę o wyrażenie zgody na przeniesienie niewykorzystanego urlopu do wykorzystania w dalszym terminie. 29 lipca 2019 r. otrzymałam pismo z informacją, że strony ustalają co następuje:

1. pracownik oświadcza, że wyraża zgodę na niewypłacenie mu ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy, do którego nabył prawo w związku z rozwiązaniem umowy o pracę /przejście na emeryturę/ z upływem 29 lipca 2019 r.,

2. uprawnienie do urlopu nabyte przez pracownika za przepracowany okres od 1 stycznia do 29 lipca 2019 r. zostanie zrealizowane w naturze w trakcie kolejnego zatrudnienia na podstawie umowy o pracę zawartej 31 lipca 2019 r.

Jako podstawę prawną podano art. 171 § 3 kodeksu pracy. Ile przysługuje mi dni urlopu od 31 lipca 2019 r.? – pyta czytelniczka.

Dzień przerwy pomiędzy umowami spowodował, że nie mogło nastąpić „przeniesienie" urlopu na kolejną umowę. Niewykorzystany urlop należny...