Naszym kosztem
Z BOKU
Naszym kosztem
STEFAN BRATKOWSKI
Że streszczam tu cudzy artykuł, który się nie przebił na łamy poważnych gazet? Cóż, całe życie pomagałem fachowym poglądom przebijać się do opinii publicznej. To przyzwyczajenie.
Temat: bank centralny. Autor -- fachowiec tematu, dr Rutkowski. Otóż, po pierwsze, napisał on, że Narodowy Bank Polski przez parę lat funkcjonował w roli spółki-matki komercyjnego holdingu bankowego, ratując za pieniądze podatników niewypłacalne banki prywatne cwaniaków. Wyzbył się w końcu (prawie) wszystkich kupionych udziałów, ale tych operacji nikt nie zbadał i nawet nie wytknął, że czymś takim bank centralny zajmować się nie powinien. Od siebie dodam, że co do skali, nic to przy dziesiątkach miliardów nowych złotych, które co roku wydają z publicznych pieniędzy bez żadnej kontroli poniektóre tzw. agencje (np. Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa bez żenady...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta