Informacje
DO REDAKCJI
Informacje
Teczka Tymoteusza
Do miłego i dobrze urodzonego dandysa, Zbigniewa Herberta
Miły idobrze urodzony dandysie, nie jestem pewien, czy Twój list uprawnia Cię do tego tytułu, bo prawdziwy dandys mówi spokojnym, a nie gromkim głosem, nie bije pięścią w stół, oraz unika tak dziwacznych zdań, jak "Herling nastawił na siebie pułapki, w które wpadł zkretesem". Z dna jednej z takich pułapek wzywam Cię przede wszystkim do poprawienia dwóch błędów w cytowaniu mojego tekstu. Napisałem: "Ciekawa, jakkolwiek lekko przedramatyzowana i podheroizowana książka Garton Asha". Napisałem: "Garton Ash pisał do zachodniej prasy artykuły pod nie rozszyfrowanym do końca pseudonimem".
A le do rzeczy. Ty uważasz książkę Gartona A sha za arcydzieło niemal "prozy brytyjskiej", ja zaledwie za "książkę ciekawą". Tu nie możemy się spierać, mamy po prostu różne mierniki walorów "prozy". Zgadzam się z Twoim określeniem "wymóżdżanie", ale obstaję, że jego głównym owocem był strach, który z kolei stworzył przekonanie, że oni "wszystko wiedzą". To "wymóżdżenie" nie było jednak tak głębokie, o czym świadczą choćby wyniki wyborów w roku 1989. Nacisk sowietyzmu wywoływał samoobronne i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta