Bezdroża historii, dzisiejsze pytania
BIAŁORUŚ, ZIMA 98 (2)
Bezdroża historii, dzisiejsze pytania
BOHDAN CYWIńSKI
Wopinii europejskiej Aleksander Łukaszenko wsławił się bardzo źle kilku wypowiedziami, które obrażały przede wszystkim samą Białoruś i jej naród. Słowa o tym, że w polityce należy uczyć się od Hitlera, obrzydliwie brzmią na całym świecie, ale łajdactwo tej wypowiedzi uwydatnia się szczególnie w kraju, który tak strasznie, jak Białoruś, ucierpiał podczas okupacji hitlerowskiej. Urzędujący prezydent powiedział coś tak podłego -- i w kraju nic się nie zdarzyło: spokojnie urzęduje nadal. Innym razem znieważył narodową flagę, jeszcze kiedy indziej obraził białoruski język, mówiąc, że nie nadaje się on do wyrażania myśli naprawdę wzniosłych -- i w kraju nie zdarzyło się nic.
Ten brak jakiejkolwiek reakcji na poczynania głowy państwa zdumiewa opinię zagraniczną. W Europie podobne zjawiska wydają się nie do pomyślenia. Wielu ludzi korci, by właśnie z tej europejskiej perspektywy zadać Białorusinom kilka brutalnie brzmiących pytań.
Czy Białorusini to naprawdę naród? Naród -- to co najmniej po części świadomy własnej odrębności i tożsamości kulturalnej podmiot zbiorowy. A zatem może to tylko wyróżniający się nieco spośród innych, lokalny szczep narodu rosyjskiego, który próbuje drogi separatystycznej, wykorzystując...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta