Lepsza demokracja niż autorytaryzm
Porównanie dwóch dwudziestoleci – II i III Rzeczypospolitej – pod względem ich dorobku ustrojowego wypada zdecydowanie na korzyść tego drugiego – przekonuje konstytucjonalista
Od wydarzeń 1989 roku, gdy zapoczątkowany został proces odzyskiwania przez Polskę pełnej – wewnętrznej i zewnętrznej – suwerenności oraz zasadniczej zmiany ustroju, upływa właśnie 20 lat. To czas równy okresowi, w którym trwała niepodległa II Rzeczpospolita. Skłania to do porównań między jej dokonaniami a dokonaniami III Rzeczypospolitej. Można je prowadzić na różnych polach: ekonomicznym, społecznym, kulturalnym, prawnym, ustrojowym. Gdyby się chciało skrupulatnie dokonywać takich porównań, wypełniłyby one niejeden gruby tom. W tym przypadku jednak muszą być pobieżne, tym bardziej że ograniczę się do próby odpowiedzi tylko na jedno pytanie: w jakim kierunku podążały zmiany ustrojowe w czasach pierwszego i drugiego dwudziestolecia?
Sukces budowy państwa
Na wstępie z całą mocą należy podkreślić, że do niewątpliwych osiągnięć II Rzeczypospolitej należy szybkie scalenie ziem dawnych zaborów w jeden organizm państwowy, sprawne zbudowanie wojska, policji i cywilnego aparatu władzy publicznej oraz wychowanie jego kadr, ukształtowanie przywiązania znacznej części obywateli do państwa, co ujawniło się w czasie obu okupacji w formie ofiarnego patriotyzmu, wyposażenia kraju w wiele stojących na wysokim poziomie uregulowań prawnych.
Tak pochlebnych ocen nie można już jednak wystawić funkcjonującym w państwie rozwiązaniom ustrojowym, a zwłaszcza ich dynamice i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta