Drożeje paliwo na stacjach
Ropa Brent kosztowała wczoraj w Londynie 41,41 dol. za baryłkę. W Nowym Jorku baryłka WTI wyceniana była na 37,3 dol.
Złoto lekko staniało. Wczoraj na zamknięciu uncja kruszcu kosztowała 974 dol.
Paliwo w kraju znów podrożało. Ceny detaliczne Eurosuper 95 wzrosły o 9 gr, do 3,90 zł za litr. Z danych łódzkiego Biura Reflex, które monitoruje rynek, wynika, że w niektórych regionach kraju za litr benzyny trzeba zapłacić nawet ponad 4 zł. To oznacza, że od początku roku cena tego paliwa skoczyła już o 18 proc. Olej napędowy drożeje wolniej i w mniejszym stopniu. Litr kosztuje 3,66 zł, o ok. 30 gr więcej niż na początku stycznia. Trwające od czterech tygodni podwyżki to efekt spadku wartości złotego wobec dolara i euro. Zdaniem Urszuli Cieślak z Refleksu jest szansa na zahamowanie podwyżek po ostatnim wzroście wartości złotego. – Jeśli obecna tendencja na rynku walutowym utrzyma się przez kilka dni, rafinerie nie będą podnosić cen hurtowych – mówi.