Euro nie może być jedynym lekiem na kryzys
Gdybyśmy mieli euro, świat byłby piękniejszy. Posiadanie wspólnej waluty załatwiłoby Polsce problem utraty wiarygodności u inwestorów, rosnących kosztów obsługi długu zagranicznego, drożejącej benzyny oraz perfidii banków zarabiających na lekkomyślności polskich przedsiębiorców bawiących się opcjami.
A wystarczyło pomyśleć o tym parę lat temu. Gdyby trzy – cztery lata temu, zamiast wprowadzać becikowe oraz podnosić emerytury i płace, zaczęto starać się o przyjęcie euro, nasza sytuacja wyglądałaby dziś zupełnie inaczej. Moglibyśmy jak Słowacja być członkiem elitarnego klubu. Ale nie jesteśmy, bo politycy (wszystkich opcji) woleli rozdawać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta