Początek ery Pasikowskiego, Lindy i Pazury
Debiutancki film Władysława Pasikowskiego zwiastował przełom w polskim kinie lat 90. Po czasie odwracania się plecami nawiązało ono kontakt z lękami i marzeniami widza.
Ale i tak niektórzy narzekali, że na sposób nazbyt amerykański i z tanim morałem. Kroll dezerteruje z wojska na wieść, że jego żona i przyjaciel mają romans. Ucieczka zbiega się z samobójstwem innego żołnierza. Aby uniknąć skandalu, dowództwo decyduje, że Krolla odnajdą porucznik Arek i sierżant Wiaderny... Film zostanie pokazany w cyklu Iluzjonu poświęconym pamięci Macieja Kozłowskiego (piątek o godz. 18).