Południowa Polska boi się nadejścia drugiej fali
Małopolska, Podbeskidzie i Sandomierz szykują się na kolejną powódź.
Jeszcze nie zakończyło się tam sprzątanie po pierwszej fali, a mieszkańcy już boją się następnej. Ulewy, które przeszły nad Polską w ostatnich dniach, sprawiły, że stan wody w rzekach znów jest wysoki. Zarządzono już ewakuację m.in. prawobrzeżnego Sandomierza i jednej z dzielnic Tarnobrzega.
Dramat przeżywa wieś Kłodne koło Limanowej (na zdjęciu), gdzie po deszczach osuwają się zbocza gór, niszcząc wszystko po drodze. Domy musiało tu opuścić już ponad 430 osób.
Ulewne deszcze i burze sparaliżowały też część stolicy.