Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rozgrzana sala ostro licytuje książki

09 grudnia 2010 | Moje Pieniądze | Janusz Miliszkiewcz
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa

Specyfiką rynku bibliofilskiego jest to, że na zysk z inwestycji czeka się krócej niż na rynku malarstwa - mówi Andrzej Osełko z warszawskiego antykwariatu Lamus

Rz: Kolekcjonerzy i antykwariusze komentują, że od lat na krajowych aukcjach nie było takich emocji. Sensację budzą rekordy cenowe i ostra licytacja na aukcji bibliofilskiej zorganizowanej przez pana antykwariat.

Andrzej Osełko: Wyjaśnienie jest proste. Udało nam się zgromadzić towar poszukiwany przez kolekcjonerów. Rekordowe ceny uzyskały książki wyjątkowo rzadkie, w doskonałym stanie. Gdyby tych pozycji nie było, nie byłoby też walki, rekordów i emocji. Na przykład „Zielnik” Breyniusa z 1678 roku kupiony został za 180 tys. zł przy cenie wywoławczej 70 tys. zł. „Zbiór rysunków” Magdaleny Morskiej kupiono za 150 tys. zł, licytując od 30 tys zł.

Tekę z superekslibrisem króla Stanisława Augusta Poniatowskiego kupiono za 55 tys. zł przy względnie niskiej cenie wywoławczej 6 tys. zł.

Ostro licytowano polskie starodruki, zwłaszcza klasykę oświeceniowej myśli politycznej.

Na przykład książkę Stanisława Leszczyńskiego „Głos wolny wolność ubezpieczający” sprzedaliśmy za 28 tys. (wyw. 8 tys. zł). Dzieło „Machinae coelestis” Jana Heweliusza z 1673 roku kupiono za wysoką cenę wywoławczą 120 tys. zł. Bardzo rzadki zbiór konstytucji sejmowych kupiono za 22 tys. przy cenie wywoławczej 7 tys zł. Właściwie w każdym dziale są takie kominy cenowe.

O ostrej walce zadecydowała tylko rzadkość i doskonały stan?

Wspomniane dzieło Morskiej nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8798

Spis treści

Ekonomia

5 mld euro z UE do wzięcia
Administracja zaczęła się uczyć na błędach
Amerykanie myślą o włoskiej firmie
Atmosfera zuchwalstwa
BGK: przetarg hamuje dostęp do pieniędzy
Budżet łata rosnącą dziurę emerytalno-rentową
Chcemy kupować taniej, nawet starsze kolekcje
Cognor dalej ogranicza stan posiadania
Cytat dnia
Czy grozi nam zły scenariusz?
Dziura w FUS nie maleje, a powinna
E-rynek spożywczy dla dużych graczy
Energia bardziej przejrzysta
GTC: będą nowe inwestycje
Gaz może stanieć już od stycznia, ale minimalnie
Gazprom najbardziej zadłużoną firmą Rosji
Intraco coraz bliżej sprzedaży
Inwestycje bez umowy o dotacje
Już prawie 2 miliony kart zbliżeniowych
Kalendarium gospodarcze
Karuzela kadrowa w branży górniczej trwa
Krótsze wakacje w fabrykach aut
Liczba dnia - 73,9 proc. Polaków nie chce wyrzeczeń
Mniej zbóż i ziemniaków
Niemcy gotowi na otwarcie rynku pracy
Opłaca się kupować nad Wisłą
Ostateczny koniec doradcy finansowego Finamo
Pasjonat walut
Pendolino nie wychyli się w Polsce
Pomaga zapowiedź notowań w USA
Pożyczki i poręczenia z UE szansą dla firm
Prawie 650 mln euro kary za ustalanie cen
Protesty w Czechach przeciw cięciom zarobków
Przejściowe problemy eksporterów
Reklama graficzna wzrośnie szybciej niż wyszukiwarki
Resort finansów wymienia waluty?
Rusza oferta TMS Brokers warta co najmniej 120 mln zł
Rząd przyznaje: Enea nie w tym roku
Szczyt wciąż niezdobyty
Są sposoby na rosnący dług
W skrócie
Węgiel potrzebny, a z dostawą kłopot
Zarzuty dla szefów kopalń JSW
Zwiększą się obowiązki recyklingu dla firm i gmin
Złoty na huśtawce
Zamów abonament