Eric, król hipokrytów
Wezwanie do uderzenia w banki zakończyło się ośmieszeniem Cantony
Zaatakowali system, a system ani drgnął. Nie było ich miliony, jak sobie wymarzył Eric Cantona, tylko setki. A sam idol nowej rewolucji zatrzymał się w pół drogi. Uprzedził odpowiedni oddział BNP Paribas, że 7 grudnia, w umówionym dniu wycofywania oszczędności z banków przez wszystkich, którym miła jest walka z kapitalizmem, przyjdzie po pieniądze. Po, jak przekazał, „więcej niż 1500 euro”.
Przy okienku się jednak nie pojawił. Podobno przelał 750 tysięcy euro z konta w ekskluzywnym banku Leonard na konto w Credit Agricole, banku rolników i klasy pracującej. Ale nie o to przecież w tej akcji chodziło, tylko o wypłatę gotówki,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
