Szkoła rodzenia z meldunkiem
Kobiety w ciąży niezameldowane w stolicy od Nowego Roku nie będą mogły skorzystać z darmowych szkół rodzenia oraz pakietów badań. – To zaścianek – mówią eksperci. Ratusz: meldunek to obowiązek.
Jestem zszokowana, że za szkołę rodzenia będę musiała zapłacić z własnej kieszeni, bo nie jestem zameldowana w stolicy – opowiada ciężarna 25-letnia Paulina, która na początku tygodnia próbowała zapisać się na zajęcia. – Nie mam szans na meldunek w Warszawie, bo wynajmuję mieszkanie. Będę więc musiała zrezygnować ze szkoły, bo nie stać mnie na wydatek kilkuset złotych – dodaje.
Na fali popularności
Podobny problem może mieć nawet kilkanaście tysięcy pań w ciąży, które od lat pracują, uczą się i mieszkają w Warszawie, ale są zameldowane w innych miastach. Do tej pory miały zapewnioną bezpłatną szkołę rodzenia i opiekę lekarzy wraz z kompletem niezbędnych badań przez cały okres ciąży.
Jeśli po Nowym Roku będą chciały skorzystać z miejskich programów: „Szkoła rodzenia“ oraz „Zdrowie, mama i ja“, będą musiały zameldować się w Warszawie. Inaczej wyłożą kilka tysięcy złotych na prywatną opiekę.
Wszystko przez zmianę przepisów. Stołeczni radni głosowali za tym, by w programach miejskich dla ciężarnych uczestniczyły tylko panie zameldowane w stolicy na stałe lub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
