Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak zniszczyć polskiego przedsiębiorcę

15 listopada 2016 | Publicystyka, Opinie | Piotr Kamiński

Władze mają prawo do zmiany podatków. Jeżeli jednak chcą z takiej możliwości korzystać, to niech robią to porządnie – pisze wiceprezydent Pracodawców RP.

W ciągu ostatnich dwu tygodni przetoczyła się w mediach dyskusja dotycząca poselskiej inicjatywy opodatkowania polskich funduszy inwestycyjnych. Projekt pojawił się niespodziewanie 31 października (w noc Halloween) i jest przedmiotem prac sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

Od tego momentu niemal codziennie czytamy teksty, których autorzy – nierzadko reprezentujący poważne instytucje rynku finansowego – wypowiadają się zarówno przeciwko samemu faktowi takiego opodatkowania, jak i sposobowi jego wprowadzenia. Wszyscy się zgadzają, że fundusze inwestycyjne nie powinny być wykorzystywane do optymalizacji podatkowej dochodów operacyjnych realizowanych w ramach działalności gospodarczej, i podnoszą argumenty za utrzymaniem dla funduszy pewnych form zwolnienia podatkowego, co najmniej takich, z jakich korzystają one w innych krajach europejskich.

Dla przedsiębiorców – w tym także tych zrzeszonych w Pracodawcach RP – istotne jest tworzenie przez władze odpowiednich warunków konkurencyjnych. Nie ulega wątpliwości, że wszystkie podmioty gospodarcze powinny być obciążone podatkami na takich samych warunkach. Nie wyobrażam sobie, aby piekarz działający w ramach funduszu inwestycyjnego, tylko z uwagi na formułę prawną działania, miał być zwolniony z podatków dochodowych, gdy jego sąsiad z drugiej strony ulicy byłby takim podatkiem w całości obciążony.

Pamiętając o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10599

Wydanie: 10599

Spis treści
Zamów abonament