Siedem barier rozwoju telemedycyny
Nowe prawo pozwala diagnozować zdalnie pacjentów katarzyna kucharczyk
Ponad 27 mld dolarów wart jest światowy rynek usług telemedycznych i rośnie co roku w tempie dwucyfrowym. – Potencjał rozwoju telemedycyny w skali globalnej jest bardzo duży, a rynek polski nie jest wyjątkiem – mówi Robert Kauf, ekspert Deloitte. W naszym kraju ten segment dopiero raczkuje. Postanowiliśmy sprawdzić, z jakimi barierami musi się zmagać.
Wykluczenie cyfrowe
Po pierwsze, Polacy mają niewielkie zaufanie do nowoczesnych urządzeń i zdalnego kontaktu z lekarzem. To nierozerwalnie łączy się z drugim problemem, czyli niewystarczającym poziomem cyfryzacji, szczególnie w grupie osób starszych, a to przecież do nich w dużej mierze kierowane są usługi telemedyczne. Pomóc mogłyby różnego rodzaju akcje edukacyjno-społeczne, uświadamiające, czym w istocie jest telemedycyna. Problemem są też opóźnienia w realizacji projektów z zakresu e-zdrowia. Te usługi nadal nie działają, mimo że do końca 2015 r. wydano na nie aż 480 mln zł.
– Wykorzystanie postaci elektronicznej dokumentów medycznych ma kluczowe znaczenie dla sprawnego udzielania świadczeń telemedycznych – podkreśla Anna Rulkiewicz, prezes grupy Lux Med. Ocenia jednocześnie, że mimo rozmaitych przeszkód perspektywy rozwoju telemedycyny w Polsce są obiecujące....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta