Telemedycyna uprości życie pacjentom i lekarzom
Kiedy aplikacje i łączność między urządzeniami całkiem zastąpią kartkę i długopis KAROLINA KOWALSKA
Podczas gdy medycy na Zachodzie coraz częściej udzielają konsultacji, korzystając ze smartfona, wielu polskich lekarzy wciąż ręcznie wypełnia dokumentację.
Ich amerykańscy koledzy coraz częściej umawiają wizyty, konsultują symptomy i sprawdzają wyniki badań, wykorzystując aplikacje na smartfonie. Zdalnie monitorują zapisy EKG czy pomiaru cukru pacjentów, którzy do przychodni udają się tylko na niezbędne, okresowe wizyty. Tłum, który kiedyś okupował poczekalnie, dziś się przerzedził – pacjentów jest mniej, a dzięki planowaniu wizyt przy pomocy aplikacji nie zdarza się zapisać dwóch pacjentów na tę samą godzinę.
W tym samym czasie polska służba zdrowia coraz śmielej wdraża Elektroniczną Dokumentację Medyczną (EDM), która zgodnie z prawem od 1 stycznia 2018 r. ma całkowicie zastąpić papierową. Dziś w poradniach podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) lekarze rodzinni mocują się z drukowaniem recept i skierowań na badania.
Daleko do Australii
Niby ma być łatwiej, bo rodzaj badań wystarczy zaznaczyć w programie komputerowym i nie ma mowy, żeby laborantka nie dostrzegła kropeczki przy pozycji „morfologia z rozmazem", ale na razie walka z zawieszającym się programem i nie zawsze działającą drukarką wydłuża wizytę, powiększając kolejkę i tak już niezadowolonych pacjentów. Ale pani doktor woli te zapasy ze starym, wolnym komputerem niż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta