Obowiązkowy opłatek, pasterka już nie zawsze
Święta spędzimy z rodziną, z którą w Wigilię staramy się nie kłócić. Na stołach królować będzie ryba. Kolędy zaśpiewamy częściej na wsi niż w mieście
Świat z perspektywy świąt wydaje się bardzo optymistyczny: w sondażu „Rzeczpospolitej” aż 97 proc. pytanych mówi, że spędzi święta w domu, u rodziny lub przyjaciół. 96 proc. przełamie się z bliskimi opłatkiem.
Jak spędzamy święta? Trzy czwarte odpowiada: siedzimy przy stole i rozmowom nie ma końca. Spotykamy się z rodziną czy przyjaciółmi. Rzadko chodzimy na spacery, raczej oglądamy wspólnie telewizję. Do wigilii siadają prawie wszyscy: 98 procent pytanych. Wielu z nich w dużym towarzystwie: od sześciu do dziesięciu osób.
Bogatsi spędzą święta z dużą rodziną
Ale sondaż pokazuje też drugą twarz tych najbardziej rodzinnych ze świąt.
– Warto skupić się na szczegółach. Co prawda statystycznie większość z nas zasiądzie do wigilii w towarzystwie dużej rodziny. Ale co dziesiąta z osób najmniej zarabiających tego wieczoru będzie sama. Stosunkowo często sami zostaną ludzie z wykształceniem podstawowym. Częściej niż inni same w Wigilię zostają osoby starsze, na zasiłku – mówi Maria Rogaczewska z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Co to znaczy? – W życiu obowiązuje zasada, że im ktoś jest bogatszy, tym ma więcej przyjaciół i znajomych. Spotykamy się z ludźmi wtedy, gdy nas na to stać. Widać to także podczas Wigilii. Im wyższy nasz status społeczny, tym z większą liczbą ludzi spędzamy święta – tłumaczy Rogaczewska....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta