Dobry adres
Na Szucha 16 w Warszawie mieszkali kolejno: oficerowie Piłsudskiego, gestapowcy, Stanisław Mikołajczyk, Władysław Gomułka, Stefan Kisielewski. Dziś to adres Moniki Jaruzelskiej
Nie wiadomo, kto wpadł na pomysł, aby założyć spółdzielnię. Skończyło się pierwsze dziesięciolecie niepodległej Polski, świat po 1929 roku pogrążył się w wielkim kryzysie, a oni – piłsudczycy, najwierniejsi ludzie Marszałka, z Pierwszą Brygadą w biografiach i bliznami z wojny polsko-bolszewickiej – coraz silniej odczuwali, że trzeba trzymać się razem. Do opinii publicznej docierały już wieści o Brześciu, trwał proces opozycji. Było po kolejnych wyborach, które choć dały Bezpartyjnemu Blokowi Współpracy z Rządem większość, nie pozwalały wprowadzić nowej konstytucji.
Jedyna taka spółdzielnia
I właśnie wtedy, w 1931 r. powstała Oficerska Spółdzielnia Mieszkaniowo-Budowlana Proporzec. Wśród nazwisk 52 założycieli same znamienite postacie: najbliższy współpracownik Piłsudskiego pułkownik Walery Sławek, generał Kazimierz Sosnkowski oraz Adam Koc, wówczas wiceminister skarbu, a później szef Obozu Zjednoczenia Narodowego, ówczesny premier Aleksander Prystor z żoną Janiną z Bakunów Prystorową. I wreszcie osoby z drugiego planu, ale również wpływowe jak Marcin Woyczyński, osobisty lekarz Marszałka (Piłsudski później straci do niego zaufanie i usunie z mieszkania, podejrzewając, że odwiedzają go szpiedzy sowieccy). W spółdzielni nie zapomniano także o wdowach, jak choćby Halinie Więckowskiej, żonie Mieczysława, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta