Złe sygnały z gospodarki
Rośnie bezrobocie, sprzedaż detaliczna gorsza od prognoz. Okazuje się, że słabnie konsumpcja, która miała pozostać siłą napędową polskiej gospodarki
We wtorek GUS podał, że sprzedaż detaliczna w listopadzie wzrosła o 2,7 proc. w porównaniu z listopadem 2007 r., ale spadła o 9 proc. wobec października 2008 r. To najgorszy wynik w całym roku. Analitycy liczyli, że w ujęciu rocznym sprzedaż wzrosła o 6 proc. (w porównaniu miesięcznym wskazywali na spadek o 5 proc.). W listopadzie w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła sprzedaż we wszystkich kategoriach towarów z wyjątkiem mebli i RTV (ale tu dynamika wyniosła 0 proc.).
– To bardzo rozczarowujące dane. To może być sygnał, że popyt gospodarstw domowych słabnie już teraz, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta