Czy magister prawa może być pełnomocnikiem
Pomoc prawną świadczy 20 tysięcy magistrów prawa, ale niektóre sądy nie honorują ich uprawnień. Czasem uznają, że przekraczają oni swoje uprawnienia, innym razem – że w ogóle nie ma dla nich miejsca w sądzie
Kontrola przez sądy umocowania magistrów raz może uderzać w nich samych oraz ich klientów, innym razem może chronić przed nieprofesjonalną obsługą prawną. Jedno jest pewne: nie ma wątpliwości, że magistrowie pełnomocnicy to stały już element na polskim rynku usług prawnych.
Nie dopuszczają, bo nie adwokat ani radca
„Rzeczpospolita” dostała kilka zarządzeń sądów o zwrocie pozwu na tej właśnie podstawie, że sądy (przewodniczący wydziałów) nie uznają uprawnień magistrów prawa bądź rozumieją je bardzo wąsko.
W sprawie o zapłatę 2,7 tys. zł jeden ze śląskich sądów rejonowych nie honorował umowy o świadczenie pomocy prawnej magistra prawa z powodem (uznał ją za nieważną), wskazując, że uprawiona do świadczenia pomocy prawnej jest wyłącznie osoba wykonująca zawód adwokata lub radcy prawnego.
Podstawę prawną do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta