Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Silva rerum Ziemkiewicza

24 grudnia 2008 | Rzecz na Święta | Rafał A. Ziemkiewicz
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita

Od algorytmu wyborczego III RP do żydofobii

Algorytm wyborczy III RP - jest prosty: do wyboru mamy zawsze złodziei, ale przynajmniej fachowców, oraz oszołomów, ale przynajmniej uczciwych. Jeśli wyborcy zdecydują się na złodziei, gdzieś w połowie kadencji się orientują, że moralność kandydatów ocenili właściwie, ale co do rzekomej fachowości dali się zwieść. Jeśli postawili tym razem na oszołomów, okazuje się, że ich oszołomstwo jest niewątpliwe, ale wiara w uczciwość, niestety, była złudna. Po czym w kolejnych wyborach głosy przerzucane są ze złodziei na oszołomów albo odwrotnie; i tak da capo.

Alpaga – łagodnie, ale skutecznie działający środek eutanazyjny, rozwiązujący w III RP problem tzw. wykluczenia i nadmiaru nieproduktywnej ludności nieprzydatnej w budowie kapitalizmu (p. Transformacja ustrojowa) z powodu braku wykształcenia i chęci do pracy. Dziesięć lat temu zażywany regularnie przez około trzy miliony rodaków, obecnie już tylko około dwóch.

Autostrady – we wzorcowej gospodarce wolnorynkowej, jaką zbudowały USA, nikomu nigdy by do głowy nie przyszło, że mógłby je budować ktokolwiek inny niż państwo. W Polsce państwo angażuje się w dziesiątki rzeczy, które normalny kraj pozostawia obywatelom, wiedząc, że prywatny przedsiębiorca zrobi je lepiej niż urzędnik. Ale akurat wymyślono, że autostrady zbudują firmy prywatne; z wiadomym skutkiem. (p. Jadąc przez Polskę, Niemożność)...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8201

Spis treści
Zamów abonament