Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polskie drogi do Niemiec

03 czerwca 2009 | Bezkresy Rzeczypospolitej | Piotr Jendroszczyk
fot: C&M Fragasso/VISUM
źródło: Rzeczpospolita
fot: C&M Fragasso/VISUM
źródło: Rzeczpospolita
Tam, gdzie dziś stoi Reichstag, w XIX wieku znajdował się w latach 1844 – 1883 pałac wielkopolskiej rodziny Raczyńskich. Kilkaset metrów dalej stał pałac Radziwiłłów  – jeden z najbardziej prestiżowych salonów Berlina. Zajęła go Kancelaria Rzeszy, a zburzony został podczas II wojny światowej
autor zdjęcia: Michael Gottschalk
źródło: AFP
Tam, gdzie dziś stoi Reichstag, w XIX wieku znajdował się w latach 1844 – 1883 pałac wielkopolskiej rodziny Raczyńskich. Kilkaset metrów dalej stał pałac Radziwiłłów – jeden z najbardziej prestiżowych salonów Berlina. Zajęła go Kancelaria Rzeszy, a zburzony został podczas II wojny światowej

Henryk Kulczyk robił w Niemczech doskonałe interesy z PRL, tworząc podstawy imperium swego syna, Jana. Piosenkarka z Pucka Celina Muza trafiła do Niemiec, bo wyszła tu za mąż, Leszek Oświęcimski, literat z niemieckim paszportem, uważa, że w Niemczech odnalazł swe emploi.

Rodzina Polowczyków najbardziej pasuje do standardowego obrazu przesiedleńców ze Śląska, ale i ona znalazła się Niemczech z czystego przypadku. Nie chcą ujawniać swego prawdziwego nazwiska.

W Niemczech mieszka dwa miliony osób o polskich korzeniach. Większość przybyła stosunkowo niedawno, w ostatnich dziesięcioleciach ubiegłego wieku. Wielu imigrantów sprowadziła do Niemiec chęć poprawy warunków życia, wielu nie mogło znaleźć dla siebie miejsca w komunistycznej Polsce, jeszcze inni znaleźli się w Niemczech przypadkowo. Prześledźmy, jak wyglądały ich losy.

Interesy przede wszystkim

83-letni Henryk Kulczyk jest znaną postacią w środowisku berlińskiej Polonii. Nie dlatego, że jest milionerem i ojcem Jana Kulczyka, jednego z najbogatszych Polaków. – Od mojego przyjazdu do Berlina brałem udział w organizowaniu życia polonijnego. Założyłem nawet pierwszy klub polskich przedsiębiorców, który istnieje do dzisiaj – mówi. Dzieli czas pomiędzy Poznaniem i Berlinem, zasiada w radach nadzorczych kilku spółek i często odwiedza syna w Londynie. Do Berlina zawitał w 1956 roku, „po upadku powstania poznańskiego”, jak mówi. Zrozumiał, że w PRL nie ma już czego szukać po nacjonalizacji rodzinnej firmy Kulczyków. – Jestem kupcem z czwartego pokolenia – tłumaczy.

Znał niemiecki jeszcze z czasów okupacji i nie miał w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8335

Spis treści
Zamów abonament