Chcemy być mniejszością narodową
Aleksander Zając, przewodniczący Zrzeszenia Federalnego Polska Rada w Niemczech
Rz: Jaka jest niemiecka Polonia? Panuje opinia, że jest podzielona, niemal skłócona.
Aleksander Zając: – Nie jest skłócona, lecz prawdą jest, że przez wiele lat nie byliśmy w stanie znaleźć wspólnego języka. Jest to efekt tego, że poszczególne fale emigracyjne docierały do Niemiec różnymi drogami, mają różne oczekiwania i w rozmaity sposób postrzegają rolę Polonii na zachód od Odry – a właściwie od Łaby, gdyż to RFN była w okresie powojennym celem emigracji z Polski. Stara emigracja skupiona w reaktywowanym po wojnie Związku Polaków w Niemczech oraz w „Zgodzie” nie chciała mieć praktycznie nic wspólnego z nową emigracją niepodległościową z lat 80. ubiegłego stulecia. Inaczej postrzegali swą rolę, kładąc nacisk na więzi kulturowe i poczucie przynależności do określonej społeczności na obczyźnie. Władze PRL zabiegały o kontakty z tymi organizacjami, oferując pewne udogodnienia wizowe czy też zwalniając ich członków z obowiązku uciążliwej wymiany dewizowej w trakcie wyjazdów do Polski....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta