Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sędziowie nie tacy źli, jak o nich mówią

03 czerwca 2009 | Prawo | Agata Łukaszewicz
Największe zaufanie mamy do notariuszy, rzecznika praw obywatelskich i radców prawnych. Ostatnie miejsca zajmują komornicy. Sędziowie znaleźli się w środku stawki.
źródło: Rzeczpospolita
Największe zaufanie mamy do notariuszy, rzecznika praw obywatelskich i radców prawnych. Ostatnie miejsca zajmują komornicy. Sędziowie znaleźli się w środku stawki.

Polacy negatywnie oceniają sądy, bo niewiele wiedzą o ich funkcjonowaniu – wynika z najnowszego badania opinii publicznej. Przeprowadzono je pod kątem zaufania do wymiaru sprawiedliwości, a zleciła je Krajowa Rada Sądownictwa

Wyniki badań (przeprowadziło je Centrum Badań Marketingowych Indicator) są tylko na pierwszy rzut oka porównywalne z sondażem ogłoszonym w marcu przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Wtedy wymiar sprawiedliwości źle oceniało 44 proc. ankietowanych, teraz blisko 41 proc. zgodziło się z opinią, że ludzie nie mają zaufania do sędziów i sądów.

Najnowszy sondaż wzbogacono jednak o zbadanie przyczyn, dlaczego tak się dzieje. Odpowiedź jest jednoznaczna. Społeczeństwo niewiele wie o sądach, a jeśli już jakąś wiedzę ma, to jest ona mało profesjonalna. Na tej podstawie ocenia wymiar sprawiedliwości raczej negatywnie.

Między notariuszami a komornikami

Najlepiej, pod względem zaufania, oceniani są notariusze (średnia 3,71 w pięciostopniowej skali), następnie rzecznik praw obywatelskich (nota 3,69) i radcowie prawni (3,64). Najmniejszym zaufaniem cieszą się komornicy (2,96).

Ponad 60 proc. badanych niewiele wie o działaniu sądownictwa

Sędziowie są w środku tabeli z oceną 4,28 w siedmiostopniowej skali. – Nie jest źle – to generalna ocena...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8335

Spis treści
Zamów abonament