Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Moskwa zachęcała Jaruzelskiego do zmian

03 czerwca 2009 | Publicystyka, Opinie | Piotr Skwieciński
Dla Rosjan Jaruzelski był optymalnym partnerem, ale ponieważ dostrzegali, że jego pozycja słabnie, zaczęli rozważać scenariusze, w których generał nie był już tak ważny jak Wałęsa i jego otoczenie.  Na zdjęciu gen. Wojciech Jaruzelski i Michaił Gorbaczow na lotnisku w Warszawie w 1985 r.
źródło: PAP/CAF
Dla Rosjan Jaruzelski był optymalnym partnerem, ale ponieważ dostrzegali, że jego pozycja słabnie, zaczęli rozważać scenariusze, w których generał nie był już tak ważny jak Wałęsa i jego otoczenie. Na zdjęciu gen. Wojciech Jaruzelski i Michaił Gorbaczow na lotnisku w Warszawie w 1985 r.
Antoni Dudek
autor zdjęcia: Maciej Skawiński
źródło: Fotorzepa
Antoni Dudek
Antoni Dudek, Zmierzch dyktatury, IPN, Warszawa 2009
źródło: Rzeczpospolita
Antoni Dudek, Zmierzch dyktatury, IPN, Warszawa 2009

W połowie lat 80. na Kremlu zwycięża myślenie: wszystko jedno, kto będzie rządził w Warszawie, byle realizował zasadnicze zobowiązania wynikające z Układu Warszawskiego i porozumień RWPG. Rosjanie nie odpuszczali Polski, tylko PZPR – przekonuje historyk Antoni Dudek w rozmowie z Piotrem Skwiecińskim

Rz: Czy to Moskwa wymusiła na Wojciechu Jaruzelskim rozpoczęcie procesów demokratyzacyjnych w Polsce, a w rezultacie – Okrągły Stół? Z pana nowej książki „Zmierzch dyktatury” można wyciągnąć takie wnioski.

Piotr Skwieciński: Wymusiła” to za ostre słowo. Powiedziałbym, że była to mieszanina zachęty i – w mniejszym stopniu – presji.

Ale presja też była?

Były jej elementy.

Dlaczego były potrzebne?

Bo w drugiej połowie lat 80. Kreml nie tylko się godził na daleko idące zmiany w państwach bloku radzieckiego, ale też chciał takich zmian, tymczasem władze PRL długo nie były zdecydowane na to, żeby naprawdę coś zmieniać. To nie jest tak, jak często utrzymują ówcześni liderzy PZPR, że gdy nastał Michaił Gorbaczow, ucieszyli się, że wreszcie mogą demokratyzować i reformować. Bardzo charakterystyczny pod tym względem jest przebieg spotkania Wojciecha Jaruzelskiego z Gorbaczowem, I sekretarzem KPZR w kwietniu 1987 roku. Gorbaczow przypomina, że przyczyną kryzysu w Polsce było to, iż „partia nie zdołała w porę odpowiedzieć na palące problemy”. Podkreśla, że „jeżeli partia będzie się opóźniać z podjęciem koniecznych decyzji, z awangardy może się przekształcić w hamulec”, „a jeśli partia nie pokieruje realizacją koniecznych przemian, to uczyni to ktoś inny”. Wzywa do zajęcia się kwestią białych plam w historii.

Jaruzelski odpowiada na to wywodem,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8335

Spis treści
Zamów abonament