Handel z łóżek
W 1989 roku cała rzesza ludzi zajęła się handlem. Sprzedaż importowanych z Wiednia lub Berlina Zachodniego cytrusów, piwa w puszkach, szamponu, kosmetyków i przede wszystkim alkoholu przynosiła tak duże zyski, że wiele osób – niezależnie od wykształcenia – rzucało pracę na państwowym i zajmowało się sprzedażą.
Wystarczyło przywieźć z Niemiec parę skrzynek cytryn, stanąć z kuchenną wagą przed większym biurem, by w ciągu godziny wszystkie z zyskiem sprzedać – wspominał Marek Kuc z Warszawy, który tak właśnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta