Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Perwersje naszych polityków

03 czerwca 2009 | Kultura | Jacek Cieślak
„Marat/Sade” Petera Weissa będzie miał premierę  w niedzielę,  7 czerwca,  w Teatrze Narodowym.  W spektaklu występują Beata Fudalej, Wiktoria Gorodeckaja, Patrycja Soliman,  Jan Englert  i Paweł Paprocki.  Na fortepianie zagra Maciej Grzybowski
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
„Marat/Sade” Petera Weissa będzie miał premierę w niedzielę, 7 czerwca, w Teatrze Narodowym. W spektaklu występują Beata Fudalej, Wiktoria Gorodeckaja, Patrycja Soliman, Jan Englert i Paweł Paprocki. Na fortepianie zagra Maciej Grzybowski
Danuta Stenka  w roli markiza de Sade
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
Danuta Stenka w roli markiza de Sade

Maja Kleczewska reżyseruje sztukę „Marat/Sade” z Danutą Stenką w roli markiza. Rzecz o erotyce i rewolucji

Teatr najszybciej wyczuł stan świadomości Polaków i najwcześniej zaczął obchodzić rocznicę 20-lecia 4 czerwca 1989 r.

Od roku przez nasze sceny przetacza się fala spektakli o polskiej rewolucji opartych na „Sprawie Dantona” Stanisławy Przybyszewskiej i „Maracie/Sade” Petera Weissa. Główne postaci dramatów to nie nasi czołowi polityczni protagoniści, tylko Danton, Robespierre, Marat i Sade, ale mechanizmy społeczne, w które są uwikłani, zachęcają do porównań. A już na pewno interpretacje reżyserów.

Erotyczny trójkąt

W zeszłym roku Piotr Tomaszuk wystawił w Wierszalinie inscenizację „Marata/Sade’a”, w której tylko wariaci wierzą w możliwość zmiany na lepsze i w demokrację. W bydgoskiej „Sprawie Dantona” Paweł Łysak obdarował widzów przed scenicznym pojedynkiem rewolucjonistów przedwyborczą kiełbasą i winem. W obsypanym wieloma nagrodami wrocławskim wystawieniu tego samego tekstu Jan Klata pokazał polityków jako chłopców bawiących się demokracją, mediami, wyborcami – niczym zabawkami, na tle bud, jakie do dziś stoją...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8335

Spis treści
Zamów abonament