Krótsze wypowiedzenie nie odbiera poborów
Jeśli zamiast trzymiesięcznego pracownik będzie miał miesięczne wymówienie, to i tak za dwa obcięte miesiące należy mu się pensja. Choć może być niższa od wynagrodzenia, jakie by otrzymał, gdyby pracował
Kodeks pracy określa, jak długi ma być okres wypowiedzenia umowy o pracę na czas nieokreślony. Dopuszcza jednak sytuacje, w których pracodawca może go skrócić. Pracownik jednak nic nie straci na wynagrodzeniu z racji wcześniejszego rozstania.
Ważny jest zakładowy staż
Długość okresu wymówienia umowy bezterminowej zależy od stażu pracy u aktualnego pracodawcy i wynosi:
- dwa tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż sześć miesięcy,
- miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej sześć miesięcy,
- trzy miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej trzy lata.
Zatrudnienie u danego pracodawcy to suma wszystkich okresów świadczenia pracy u niego na podstawie stosunku pracy, bez względu na przerwy między nimi. Wlicza się tu także sam okres wypowiedzenia. Przykładowo, jeżeli w trakcie biegnącego miesięcznego okresu wypowiedzenia pracownikowi minęłyby trzy lata pracy, to okres wypowiedzenia umowy o pracę wydłuży się do trzech miesięcy.
Do okresu zatrudnienia wpływającego na długość wymówienia umowy na czas nieokreślony wlicza się zatrudnienie u poprzedniego pracodawcy:
- jeżeli pracownik został przeniesiony do obecnego zakładu w trybie art. 231 k.p.,
-gdy z mocy odrębnych przepisów nowy pracodawca jest następcą prawnym w stosunkach pracy nawiązanych przez pracodawcę poprzednio...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta