Romans z Polską
O braterstwie naszych narodów, Polsce zachowanej w marszu i podróży pomnika Chopina mówi tokijski impresario, który na III Dni Sztuki Tańca przywozi nam Reika Modern Dance Body Expression
Wielokrotnie prezentował pan u nas japońskie opery, zespoły tradycyjne, organizował całe festiwale, zaś naszą sztukę przybliżał pan swym rodakom. Która to pana wizyta w Polsce?
Jun Midorikawa: Przynajmniej 120., bo mój romans z Polską trwa już 35 lat, a bywałem tu kilka razy w roku. Sympatie do waszego kraju zaszczepił mi mój mistrz
– Bac Ishii (1887 – 1967
– przyp. red.) – pionier nowoczesnego tańca w Japonii, którego idee inspirują m.in. teatr Reika. Bac Ishii w duecie ze swą siostrą Konami w 1923 r. występował w Warszawie i był zauroczony. Ja do Polski wybrałem się pierwszy raz w 1976 r., by szukać możliwości wymiany dla impresariatu, jaki założyłem w Tokio po zakończeniu kariery tancerza. Zacząłem od ścieżek chopinowskich, z czasem poszerzyłem zainteresowania o Lutosławskiego, Góreckiego, Pendereckiego. Organizowałem japońskie występy Kai Danczowskiej, Piotra Palecznego i polskich tancerzy oraz m.in. Hanny Banaszak i Lady Pank.
Jakie jest dziś zainteresowanie polską...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta