Kiedy firma nie może pozwolić sobie na odór
Same skargi osób, którym przeszkadzają przykre zapachy z pieczarkarni, to za mało, by odmówić przedsiębiorcy wydania zezwolenia na jej prowadzenie.
Starosta odmówił przedsiębiorcy prowadzącemu pieczarkarnię pozwolenia na wprowadzanie gazów lub pyłów do powietrza. Zapach amoniaku przeszkadzał bowiem okolicznym mieszkańcom.
Nie ma przepisów o fetorze
Starosta wyjaśnił, że z operatu ochrony powietrza wynika, iż praca zakładu nie ma negatywnego wpływu na środowisko. Obliczenia wykazały, że wartości określone dla poziomu amoniaku w powietrzu były zgodne z rozporządzeniem ministra środowiska z 26 stycznia 2010 r. w sprawie wartości odniesienia dla niektórych substancji w powietrzu.
Jednak zdaniem starosty właściciel pieczarkarni nie spełnił wymagań, o których mówi art. 141 ust. 2 oraz art. 143 prawa ochrony środowiska (p.o.ś.).
Art. 141 ust. 2 stanowi bowiem, że: „oddziaływanie instalacji lub urządzenia nie powinno powodować pogorszenia stanu środowiska w znacznych rozmiarach lub zagrożenia życia lub zdrowia ludzi".
Zwiększenie produkcji oraz odejście od hermetyzacji wstępnych faz produkcji ma wpływ także na emisję nie zorganizowaną, w tym emisję odorów, stanowiącą bezpośrednią uciążliwość dla mieszkańców. Skargi mieszkańców świadczą o pogorszeniu stanu środowiska w znacznych rozmiarach.
Starosta przyznał, że nie ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta