Dodatkowa staranność nie była reprezentacją
W spółce, która jest ogniwem w procesie produkcji marki motoryzacyjnej i działa jedynie na rzecz firm z grupy, nie ma podstaw do wyłączenia z kosztów wydatków związanych z naprawami pogwarancyjnymi w ramach procedury goodwill.
Spółka jest producentem i dostawcą silników do samochodów pewnej marki oraz części serwisowych do nich. Dąży do uzyskania pozycji lidera wśród światowych producentów silników, dlatego duże znaczenie przypisuje stosowanym procedurom jakościowym. Warunkuje to zadowolenie ostatecznego klienta i ma znaczenie dla utrzymania i zabezpieczenia przychodów koncernu, w tym spółki. Z wniosku o interpretację wynikało, że ujawnienie wady towaru na etapie użytkowania samochodu przez klienta wiąże się z koniecznością jej usunięcia w ramach jednej z przyjętych procedur. Pierwsza, standardowa, polega na usuwaniu ujawnionych wad w okresie gwarancji. Są też niestandardowe procedury: goodwill ma miejsce już po okresie gwarancji, a akcje serwisowe – podczas specjalnych kampanii (także w okresie pogwarancyjnym).
Spółka zapytała, czy może zaliczyć do kosztów wydatki na materiały oraz koszty pracy ponoszone w związku z usuwaniem wad towarów w jednej z tych trzech procedur. Sama uważała, że ponoszone w każdej z nich wydatki dotyczące pracy i materiałów spełniają ogólną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta