Spinanie, czyli okradanie
Choć wydawcy nie pozwalają na bezpłatne przedrukowywanie ich zasobów, to w Polsce od lat kwitnie biznes na pograniczu prawa. Nazywa się to „monitoring mediów" lub z angielskiego „presscliping".
Są firmy, które za opłatą systematycznie, zwykle raz dziennie, dostarczają elektroniczne wersje artykułów. Twierdzą, że mogą rozpowszechniać cudze publikacje w ramach tzw. dozwolonego użytku publicznego lub cytatu. Dla własnego zysku korzystają z cudzej własności.
Tyle że to kradzież. Po co kupować dziennik, skoro...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta