Ład w teczkach zapewni firmie spokój
Szef dużo straci, jeśli nie prowadzi ewidencji czasu pracy lub robi to niewłaściwie. W procesie podwładny może potwierdzić np. nadgodziny za pomocą innych dowodów niż firmowe papiery o przebiegu zatrudnienia, płacach i aktywności zawodowej.
Pracodawca musi prowadzić dokumentację związaną ze stosunkiem pracy, w tym gromadzić akta osobowe pracowników. To jeden z jego wielu podstawowych obowiązków. Przesądza o nim art. 94 pkt 9a kodeksu pracy. Wymóg ten pojawia się już na etapie rekrutacji. Szef ma także potwierdzić na piśmie zawartą umowę o pracę (art. 281 pkt 2 k.p. w zw. z art. 29 § 2 k.p.).
Pod kontrolą przez 50 lat
Na dodatek nie są to krótkotrwałe wymogi. Z mocy art. 51u ustawy z 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (tekst jedn. DzU z 2011 r. nr 123, poz. 698 ze zm.) oraz art. 125a ust. 4 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 748) przechowywanie dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy ciąży na pracodawcy przez 50 lat. Dotyczy to papierów o wynagradzaniu i niezbędnych do ustalenia prawa i wysokości późniejszej emerytury.
Ponadto zaniechanie nakazu prowadzenia dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akt osobowych etatowców to wykroczenie przeciwko prawom pracownika (art. 281 pkt 6 k.p.). Firma może także ponieść odpowiedzialność, gdy okaże się, że dokumentację prowadzi, ale braki w niej są na tyle istotne, że można uznać, iż jej w ogóle nie ma....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta