PiS to zagrożenie dla Polski
Obawiam się zrujnowania naszej ciężkiej ośmioletniej pracy i stabilnej gospodarki – mówi polityk PO.
Rzeczpospolita: Grzegorz Napieralski i Ludwik Dorn na pokładzie Platformy to powrót do starej taktyki gry skrzydłami?
Rafał Grupiński, szef Klubu Parlamentarnego PO: To na pewno wykorzystanie doświadczonych parlamentarzystów z różnych opcji politycznych. Takich, którzy w obliczu zagrożenia przejęciem przez PiS pełnej władzy w Polsce zdecydowali się wzmocnić PO w tych środowiskach, które reprezentują. Czy to zostanie pozytywnie odebrane przez ich dotychczasowych wyborców i na ile to poszerzy ewentualnie rezerwuar naszych głosów, to pokaże czas.
Nie boi się pan, że może to zachwiać wiarygodnością PO?
Z pewnością jest to ruch nietuzinkowy, który może być przyjmowany z pewnymi obawami. Ale z drugiej strony uważni obserwatorzy sceny politycznej wiedzą, że Ludwik Dorn przez ostatnie lata, będąc samotnym posłem opozycji, często konstruktywnie podchodził do naszych projektów ustaw w Sejmie. Wystarczy prześledzić jego wystąpienia. Nawet jeśli były krytyczne, to rzeczowe. Mam nadzieję, że część wyborców zauważyła tę jego ewolucję. I to, że wyłamawszy się ze środowiska, w którym wcześniej tkwił, przestał się poddawać klimatom, które do polityki wprowadzał Jarosław Kaczyński.
Te listy są dość zaskakujące. Pana na jedynce w Poznaniu zastępuje młociarz Szymon...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta