Podatek od kubka i długopisu
Pracownik, który dostał od firmy gratisowy upominek, musi się liczyć z tym, że skarbówka zażąda od niego daniny.
Fiskus zmienił zdanie w sprawie świadczeń pracowniczych. Nie chce już podatku od imprez integracyjnych, pikników czy zajęć sportowych. Ale ciągle patrzy łakomym okiem na otrzymywane przez pracowników gadżety.
Spółka, która zmienia swoje logo, przekazała pracownikom zestawy promujące nową markę – kubek, torbę śniadaniową, długopis i smycz na służbowy identyfikator. Twierdzi, że nie uzyskali oni przychodu, ponieważ nie jest to dla nich korzyść majątkowa. Okazało się jednak, że dla fiskusa to pojęcie jest dużo szersze. Jak czytamy w interpretacji poznańskiej Izby Skarbowej (nr ILPB2/415-1228/14-2/WM), obejmuje zarówno powiększenie aktywów (jak w wypadku wypłaty wynagrodzenia), jak i zaoszczędzenie wydatków (będące...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta