Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Świat może być trochę lepszy

20 października 2016 | Kultura | Barbara Hollender
Vedrana Seksan i Muhamed Hadzovic w „Śmierci w Sarajewie”. Film na ekranach od piątku.
źródło: Bomba Film
Vedrana Seksan i Muhamed Hadzovic w „Śmierci w Sarajewie”. Film na ekranach od piątku.

Reżyser „Śmierci w Sarajewie" Danis Tanović mówi Barbarze Hollender o nacjonalizmie, uchodźcach i wierze w siłę kina.

Rzeczpospolita: Jest pan pesymistą.

Danis Tanović: Ja? Na początku mojej „Ziemi niczyjej" ktoś opowiada dowcip: – Pesymista mówi: „Nie może być gorzej". Optymista: „Tak, może". Jestem więc optymistą.

Zwykle sam pisze pan swoje scenariusze. Tym razem oparł pan film na motywach sztuki Bernarda-Henriego Lévy'ego.

Sztuka „Hotel Europa" zachwyciła mnie. Chciałem ją zekranizować. Ale wychodząc od sytuacji ze sztuki, napisałem własny scenariusz.

W „Śmierci w Sarajewie" obserwuje pan pracowników hotelu, polityka, ekipę telewizyjną, która przygotowuje reportaż z okazji rocznicy zabicia arcyksięcia Ferdynanda.

Ci bohaterowie pozwalają mi spojrzeć na świat z różnych perspektyw, pokazać coraz głębsze społeczne podziały i coraz wyraźniejsze manipulowanie społecznymi nastrojami przez polityków i media. Zależało mi, żeby taki film o sobie zobaczyli Bośniacy.

Co chciał pan im powiedzieć?

Nie mam gotowych recept ani dla świata, ani dla własnego kraju. Ale mogę zadawać pytania. Swoim dzieciom mówię: Słuchacie wiadomości w telewizji? Nie wierzcie im. Myślcie sami. Widzom mówię to samo: Nie dajcie się zwariować ani wciągać w idiotyczne dyskusje.

W tym filmie mamy ciekawą diagnozę kondycji społeczeństwa, ale też refleksję na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10579

Wydanie: 10579

Spis treści
Zamów abonament