Nieugięty bankier
Andras Simor, szef węgierskiego banku centralnego. Długo ciężko pracował, by odbudować reputację banku. Teraz będzie musiał wysilić się jeszcze bardziej, bo do ratowania jest cała gospodarka
Andras Simor objął stery węgierskiego banku centralnego w marcu 2007 roku. Zadanie ma niełatwe, bo spośród czterech krajów regionu (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry) to kraj Andrasa Simora jest uważany za państwo o najsłabszych fundamentach makroekonomicznych. Dość powiedzieć, że całkiem niedawno deficyt budżetowy sięgał 10 proc. PKB, a inflacja szybowała na poziomie niewiele niższym niż 10 proc. Tymczasem nowy prezes nie miał gruntownego wykształcenia ekonomicznego i wysokiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta