![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Spacer po Ostródzie
Zacznijmy przechadzkę po tym uroczym mieście od nabrzeża Jeziora Drwęckiego. Tu niejednego z pewnością kusić będą restauracje, bary i kafejki, ale naprawdę warto poszukać też innych atrakcji
W samym centrum Ostródy – niemal u drzwi ratusza, rozpościera się przepiękny widok na ogromne jezioro – Jezioro Drwęckie (pow. 870 ha, głębokość: maks. – 22,3 m; śr. – 5,7 m, wyspa o pow. 11 ha).
Wprost z ulicy można wejść na drewniane molo oraz bulwar i podziwiać rozpościerającą się przed naszymi oczami panoramę. Kto raz usiądzie na ławeczce i zapatrzy się w wody jeziora zmarszczone muśnięciem skrzydeł kormorana, będzie wracał tu już zawsze. Ławeczek zaś na molo dostatek, gdyż pod względem powierzchni jest ono największym tego typu obiektem w Polsce.
Idąc z mola w lewym kierunku docieramy do najnowszej inwestycji Ostródy – toru do nart wodnych, toru kajakowego i kąpieliska miejskiego. Szczegóły w dalszej części dodatku.
Z molo, tuż obok zabytkowego budynku poczty, przejść można do ostródzkiego zamku. Historia tej imponującej budowli liczy sobie przeszło 650 lat. Wielokrotnie burzony i palony, swój obecny kształt zawdzięcza odbudowie rozpoczętej w 1974 r., wciąż zresztą trwającej. Ostatnio dziedziniec zamkowy wzbogacił się o drewniane krużganki.
W zamku można zwiedzić przede...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
