Belvedere walczy o odsunięcie sędzi
Warszawski sąd oddalił wniosek Belvedere o odsunięcie sędzi Anny Zdort od spraw dotyczących jego spółek. Firma odwołała się od tej decyzji
– Jesteśmy zaszokowani decyzją o nieodwołaniu ze składów orzekających sędzi Anny Zdort. Przepisy są jasne. Bezstronność sędziego nie może budzić żadnych wątpliwości – mówi Maciej Meyer, rzecznik Belvedere. Prawnicy firmy złożyli zażalenie na postanowienie sądu.
Sędzia Zdort przewodniczy składowi sędziowskiemu w sprawie o upadłość Domain Menada, spółki zależnej Belvedere. Toczy się ona na wniosek The Bank of New York Mellon reprezentującego właścicieli
60 proc. obligacji o zmiennym oprocentowaniu wyemitowanych przez alkoholową grupę.
Belvedere zażądało wykluczenia Anny Zdort, ponieważ jego zdaniem nie jest ona bezstronna. Jest m.in. żoną Pawła Zdorta, mecenasa w warszawskiej firmie Weil, Gotshal & Manges. Jak dowodzi Belvedere, biuro to było zaangażowane w transakcje związane z emisją jego papierów dłużnych.
W postanowieniu, do którego dotarła „Rz”, sąd przytacza oświadczenie sędzi zapewniającej o swojej bezstronności.