W Strasburgu ocenią adwokacką dyscyplinarkę
Klient nierzetelnego prawnika poskarżył się do Trybunału Praw Człowieka na nieudolność sądów korporacyjnych, której skutkiem była bezkarność
Lekarz Tadeusz Pasierbiński w skardze do Trybunału strasburskiego domaga się od państwa polskiego zadośćuczynienia za to, że nie zapewniło ustawowych gwarancji rzetelnych postępowań dyscyplinarnych w adwokaturze.
Sprawa zaczęła się od tego, że inny lekarz, którego działalność skrytykował, oskarżył go o zniesławienie. Dr Pasierbiński jako obrońcę zatrudnił katowickiego adwokata Jacka Ż. – W ogóle nie pilnował sprawy, przysyłał do sądu nieprzygotowanych aplikantów. Nie miałem faktycznie żadnej obrony – zarzuca lekarz.
Pięć lat sprawy
W 2006 r. zawiadomił rzecznika dyscyplinarnego katowickiej palestry. W 2008 r. sprawa trafiła do sądu adwokackiego, który orzekł, że Jacek Ż. złamał zasady etyki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta