Najlepsza inwestycja? W ludzi
Zmiany związane z rozwojem polskich miast po 1990 roku były chaotyczne i nie zawsze udane. Musimy to naprawić – przekonuje prezydent Opola.
Arkadiusz Wiśniewski
Rz: Jeśli wierzyć ekonomistom, mamy za sobą sześcioletni okres bardzo szybkiego wzrostu gospodarczego w Polsce, teraz czeka nas powolne hamowanie. Jak skorzystało na tym Opole i jego mieszkańcy?
Arkadiusz Wiśniewski: Patrząc przez pryzmat Opola, ten skok jest bardzo widoczny. W ostatnim czasie znacznie poprawiła się jakość życia w mieście, ludzie żyją już zupełnie innymi problemami niż kilka, kilkanaście lat temu. Mam tu na myśli bezrobocie, które kiedyś było ogromnym problemem, z którym nie mogliśmy sobie poradzić. A dziś jest ciekawa praca, zarabiamy też coraz lepiej, również w Opolu bardzo szybko rosną wskaźniki wynagrodzeń średniej pensji. Atrakcyjnych ofert pracy przybywa, bo także do Opola w tym czasie ściągnęliśmy duże międzynarodowe marki, oferujące ciekawe perspektywy rozwoju. Lokalne przedsiębiorstwa również się rozrosły i mogą zaoferować coraz lepsze warunki swoim pracownikom. Rozbudowa kanalizacji, informatyzacja, siatki połączeń komunikacji miejskiej i dostępności autobusów także wpływają na komfort życia. Dość powiedzieć, że jeszcze trzy lata temu Opole miało budżet na poziomie 640 mln zł, dziś – ponad miliard złotych. W ciągu ostatnich trzech lat wydaliśmy ponad 300 mln zł na same inwestycje miejskie, choć w tym czasie nie wzrosło zadłużenie miasta – to tyle, ile kilkanaście lat...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta