Na trenerkę się nie nadaję
Po biegu na 30 km nasza najlepsza narciarka Justyna Kowalczyk powiedziała: – Decyzji jeszcze nie podjęłam, ale już wiem, że mocniejsza nie będę.
Rzeczposoplita: Może pani podsumować cały start w igrzyskach?
Justyna Kowalczyk: Trzydziestka miała być moim najlepszym biegiem. No i w pewnym sensie była, tylko nie takim, jakiego byśmy chcieli. Można pamiętać moje fantastyczne biegi, walkę do końca, ale jak brakuje paliwa w baku, to nic z tego nie będzie. W wielkich imprezach biega tylko jedna osoba starsza ode mnie. Chyba jak każdy człowiek się starzeję,
To był pani ostatni występ olimpijski?
Decyzji jeszcze nie podjęłam, ale już dobrze wiem, że przetrwanie do następnych igrzysk to jest wyjątkowo złożona sprawa. Mocniejsza już nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta