Ekologia kontra miejsca pracy
W ostatnich latach nasiliła się niechęć samorządów i lokalnych społeczności do inwestycji górniczych. Jedni obawiają się zalewania gruntów, inni – zniszczenia środowiska. To może utrudnić budowę kopalń.
barbara oksińska
Utrzymujące się wysokie ceny węgla na światowych rynkach spowodowały, że inwestorzy śmielej spoglądają na węglowe projekty. Budowa kopalń węgla kamiennego znalazła się nawet w rządowym programie dla Śląska. Przedstawiciele resortu energii pozytywnie wypowiadają się też na temat budowy odkrywek węgla brunatnego. Jednak z roku na rok przeciwników tego typu inwestycji przybywa, choć wciąż nie brakuje gmin, które przyjmują inwestorów z otwartymi ramionami i upatrują w węglowych projektach szansy na rozwój. Według ekspertów nowe kopalnie będą jednym z najważniejszych tematów podczas kampanii przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi.
Resort krytykuje samorządy
W ostrych słowach o działaniach samorządów wypowiedział się minister energii Krzysztof Tchórzewski podczas uroczystości barbórkowych na Śląsku. Jego zdaniem część śląskich samorządów blokuje budowę kopalń, przeznaczając tereny górnicze na inne cele.
– Chcę mieć co najmniej dwa miejsca na dobry węgiel i na dobre kopalnie. I będziemy je budować. Tylko dajcie mi miejsce – grzmiał Tchórzewski.
Przedstawiciele resortu dopytywani później przez dziennikarzy nie chcieli ujawnić, które samorządy hamują rozwój górniczych projektów oraz jak duża...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta