Nie zastaw się, ale też nie zrób dziecku obciachu
Modne są z odtwarzaczami muzycznymi oraz droższe z dotykowymi ekranami. W kryzysowych czasach najlepiej zrobić zbiórkę w rodzinie albo kupić tani aparat wraz z usługą operatora
Typowych aparatów dla dzieci właściwie nie ma. W Orange można kupić popularny na Zachodzie model Hello Kity, ale bohater uroczystości komunijnej może się poczuć dotknięty takim „prezentem dla przedszkolaka”.
Dobry telefon komórkowy możemy zdobyć tanio, kupując go razem z usługą operatora. Za aparat wart 1000 zł i więcej płaci się niekiedy tylko złotówkę, czasami 100 – 200 zł. Sieci GSM dotują bowiem aparaty, a zarabiają na opłatach za usługi zamówione na 18 – 24 miesiące. Bo zwykle na taki okres trzeba się związać z operatorem, żeby tanio kupić telefon.
Formuła ta ostatnio się zmienia. W jednej z ofert Plusa kontrakt z operatorem określa nie czas trwania umowy, ale ile minut abonent musi wydzwonić. Intensywnie rozmawiający klient może spłacić telefon przez kilka miesięcy. W ofertach typu miks umowa określa liczbę doładowań konta.
Rozwiązaniem optymalnym wydaje się aparat za około 500 zł.
Im więcej wydamy zatem na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta