Walka o czystość eteru
Decyzja Sądu Najwyższego USA władze mają prawo karać stacje telewizyjne za każde pojawienie się brzydkiego słowa, nawet w programach nadawanych na żywo
– Są ludzie, którzy co roku mówią, że się kończę. Niech się p... ą! – powiedział sędzia Antonin Scalia podczas obrad Sądu Najwyższego USA. Znany konserwatysta cytował słowa, jakie piosenkarka Cher wypowiedziała podczas transmisji rozdania nagród muzycznych Billboard w 2002 roku.
Najwyższa wyrocznia prawna Ameryki zajęła się tak zwanymi przelotnymi przekleństwami, czyli pojedynczymi niecenzuralnymi słowami rzucanymi przez uczestników bezpośrednich transmisji telewizyjnych i radiowych, na wniosek Federalnej Komisji Komunikacji (FCC).
Agencja ta, odpowiedzialna za nadzorowanie amerykańskiego eteru, odwołała się od wyroku sądu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta