Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Klasyka górą!

07 maja 2010 | First Class | Jarosław Horodecki
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita

Choć we współczesnych produkcjach filmowych samochody pojawiają się masowo, jednak trudno nimi zaskoczyć widza. Może dlatego, że dominują przeciętne auta uwikłane w efekciarskie pościgi. Z tego powodu dobrze pamiętamy Forda Mustanga prowadzonego przez detektywa Franka Bullitta, a niekoniecznie to, czym jeździli bohaterowie kolejnej części „Szybkich i wściekłych”.

Grający Franka Bullitta Steve McQueen to aktor kultowy – także dla miłośników filmowej motoryzacji. Co ciekawe, McQueen faktycznie był samochodowym maniakiem. Posiadał ponad pół setki aut i ponad 200 motocykli, a oprócz tego również kilka samolotów i mnóstwo akcesoriów związanych z motoryzacją.

Jego zainteresowanie autami i niemałe umiejętności w ich prowadzeniu sprawiały zresztą sporo kłopotów producentom filmów, którzy musieli przecież dbać o bezpieczeństwo aktora. Tymczasem podczas kręcenia filmu „Bullitt” McQueen uparł się, że sam poprowadzi zielonego, 325-konnego Mustanga Shelby GT390 z 1968 r., na dodatek nie życzył sobie żadnego przyspieszania zdjęć. Zadbał też, by nie było (może i efektownych, ale absurdalnych) poślizgów. Ford Mustang i Dodge Charger pędziły po ulicach San Francisco tak, jakby to był najprawdziwszy tor wyścigowy. Tak właśnie powstała jedna z najdoskonalszych scen pościgów w historii kina.

Swój udział w niej miał też jeden z najlepszych hollywoodzkich kaskaderów, Carey Loftin, który ostatecznie zastąpił McQueena w kilku ryzykownych ujęciach. Pracował on zresztą przy kilku innych produkcjach z niezwykłymi pościgami w tle, choćby we „Francuskim łączniku”, „Pojedynku” czy „Znikającym punkcie” (wszystkie z 1971 r.).

Ten ostatni, z Barrym Newmanem w roli głównej, to hołd złożony...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8616

Spis treści

Po godzinach

Antyk w oczach psychoanalityka
Bitwy nie tylko na planszy
Bój wśród gwiazd
Będzie multiinstrumentalnie
Czas wolny
Człowiek, który gapił się na kozy **
Dobra wróżka
Dokument jak dzieło sztuki
Dokument może zmienić świat
Droga do raju **
Dwunastka startuje
Dźwięki nieoczekiwane
Europa i Tybet
Fortepian w magnoliach
Gdy kot nie chce być sobą
Gest i ruch
Gombro według Czango
Idealna metropolia
Jak porozmawiać z fortepianem
Jubileuszowa „Autobiografia”
Klocek do klocka
Kobieta w obliczu zmian
Koncerty w kampusie
Mistrzowie małych form
Mężczyźni w maju
Młodzież trochę punkowa
Nie ma demokracji bez integracji, czyli europejski manifest
Nie tylko za siedmioma lasami
Niezwykłe spotkanie trzech gitarzystów
Noc z dr. Ekscentrykiem
O przyszłości i sile marzeń
Ocean przygód 3D ***
Od rekinów i szympansów do sklepu z pluszakami
Opera fascynuje młodych twórców
Patriota walczący o prawdę
Pięć filmów, które polecamy widzom festiwalu
Początek z królewskim kwartetem
Polecamy w galeriach i muzeach
Ponad pokoleniami
Prawdziwe mundury, prawdziwa historia
Przygody na trzech kontynentach
Sceny z życia Fryderyka
Słynna Polka z Chicago na starej Pradze
Słynny kochanek śpiewa w Arkadii
Tak daleko, tak blisko
Tak wygląda młody jazz
Tak świętuje zamkowe kino
Toy Story 2 3D *****
W poszukiwaniu szczęścia
W zaczarowanym lesie
Warto wiedzieć
Wiejska kultura w mieście
Wiosna wokół nas
Wokół kultury żydowskiej
Wspominając Wienieczkę Jerofiejewa
Z literaturą na ty
Z pałeczką po zdrowie
Zagrają
Zakochany Nowy Jork **
Zaśpiewają Kaczmarskiego
Związki w życiu i na ekranie
„Bad Boys. Cela 425” **
„Fenomen”
Zamów abonament