Pojedynek platform
Wybór platformy cyfrowej to dziś nie lada wyzwanie. Przed podjęciem decyzji warto się chwilę zastanowić, by później nie okazało się, że płacimy krocie za mało atrakcyjny pakiet usług.
Jeszcze niedawno była nowinką technologiczną. Dziś nie trzeba być hobbystą rozmiłowanym w tym, co nowe, lub miłośnikiem telewizji spędzającym przed odbiornikiem wiele godzin, by stanąć przed dylematem: sygnał analogowy czy cyfrowy? Zresztą nawet najwięksi tradycjonaliści będą mogli czekać z odpowiedzią na to pytanie najwyżej do końca lipca 2013 r. Potem, jeśli tylko Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie zdecyduje o przesunięciu tej daty, analogowa telewizja odejdzie bezpowrotnie do lamusa.
Nic dziwnego – o wyższości „cyfrówki” można mówić dużo. Najważniejszą jej zaletą dla odbiorcy jest jakość sygnału, która nawet w programach transmitowanych w zwykłej rozdzielczości jest zdecydowanie lepsza niż w przypadku telewizji analogowej. Transfer cyfrowy wyklucza bowiem zniekształcenia. A jeśli nawet się pojawiają, to korekcja błędów stara się je eliminować. Dlatego warto przejść na system cyfrowy również wtedy, gdy w salonie nadal stoi tradycyjny odbiornik kineskopowy – różnica jakości obrazu i tak będzie wyraźna.
Mówiąc o plusach telewizji cyfrowej, nie sposób nie wspomnieć także o innych jej możliwościach: odbieraniu sygnału w wysokiej rozdzielczości, korzystaniu z elektronicznego przewodnika po programach, wyborze wersji językowej, włączaniu napisów i wprowadzaniu kontroli rodzicielskiej.
Z punktu widzenia nadawcy istotna jest z kolei łatwość kodowania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)





